Cokolwiek o mnie.

 Witam cieplutko.
Jestem w blogowym świecie już od jakiegoś czasu - bodajże od Marca i dopiero teraz naszła mnie ochota by nieco Wam o sobie opowiedzieć.
    Nazywam się Nikola, mieszkam na małej wsi na dolnymśląsku a moją pasją wbrew wszystkiemu wcale nie jest wybitna literatura. Lubię czasami poczytać książkę - najczęściej Harlequina Historycznego, co dowodzi że niezaprzeczalna ze mnie romantyczka! I chodź najlepiej odnajduję się w romansach, bywa i tak, że czasami próbuję czegoś w klimacie fantastyki.
    W kwestii pisarskiej nie czuję się specjalnie dobra; prędzej przyznałabym sobie status dopiero odkrywającej tereny, jakim jest kształcenie własnego pióra. Na ten czas jednak mogę stwierdzić (a i Wy pewnie już to zauważyliście), że specjalizuje się w uzewnętrznianiu swoich bohaterów. Moje rozdziały przejawiają zdecydowany przerost formy nad treścią! Przyznaje bez bicia. Robię jednak wszystko by Wam, jako moim czytelnikom przebrniecie przez ciągnący się w nieskończoność rozdział ułatwić.
    Niedawno skończyłam 19 lat i nie ciesząc się długo tym stanem, wraz z wkroczeniem w nowy rok  nazywam samą siebie rocznikową dwudziechą! :) Kształcę się w Technikum Weterynaryjnym i jestem na dobrej drodze, by uzyskać uprawnienia do wykonywania zawodu. Tak oto (znowu za sprawą mojej gadatliwości!) dobrnęliśmy w końcu do rzeczy, które mnie interesują. Są to zwierzęta, a mówiąc ściślej - psy. Zdecydowałam się na pozostanie im wierną także na drodze zawodowej, jak widać. Nie będę jednak rozwarstwiać się tutaj o swoich planach na życie. Każdy ma swoje i wiadomo, jak to wygląda prawda? Moje decyzje bynajmniej zmieniają się statystycznie co miesiąc.
  Przez jakiś czas zajmowałam się również cosplayem. Zostając w tematyce Naruto, wcieliłam się razu pewnego w Rin :D Chcecie to zobaczyć? Ależ proszę:
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10518706_1578964615658557_6807673733421481330_n.jpg?oh=0f6de609d1bf5e3548bdef188c6e6af6&oe=58DEE10F                                

    Odkryłam, że pisanie sprawia mi ogromną przyjemność. Przyznaję, przez pierwsze miesiące mojej działalności na blogerze całkiem oszalałam! Byłam w stanie napisać od deski do deski bardzo dużo rozdziałów w bardzo krótkim czasie i nieustannie myślałam nad przygodami swoich bohaterów. Pewne rzeczy pozostały niezmienne. Nadwyżka historii została, a ja by nie wyjść z wprawy wciąż pisze dalsze części.
 Do tej pory jest więc tak, że mimo iż publikuję dopiero rozdział 16 (co tyczy się mojego pierwszego bloga oczywiście!), rozpisane je mam w wordzie aż do 19! :) Daje mi to pewnego rodzaju stabilizacje. Nawet, jeśli coś mi po drodze wypadnie - jestem w stanie dodać dla was kolejną część opowiadania. Dużo czasu zajmuje mi jednak wdrażanie ewentualnych poprawek, wiadomo. Z każdą kolejną notką, coś we mnie staje się bardziej marudne, zbyt krytyczne. I coraz więcej rzeczy przestaje mi pasować!
     Rozdziały betuję sama sobie, możecie wiec mieć pewność, że historia z którą się stykacie to sto procent niezaprzeczalnej, gadatliwej mnie! :)

Czy to aby wszystko o mnie?
Ależ skąd! Uzewnętrzniamy Sasuke i Sasuke, uzewnętrznimy i autorkę!
Z charaktery bywam... cóż. Osobiście bym siebie samą raczej nie polubiła! Jak na 20 lat (hehe) bywam bardzo dziecinna, często zdarza mi się powiedzieć coś nieodpowiedniego.. Można śmiało stwierdzić, że staram się być chodź trochę zabawna! Raz wychodzi, raz nie wychodzi.. Żeby tego było mało, leń ze mnie okrutny.
Właściwie są to jedyne rzeczy które przychodzą mi do głowy.
A więc dochodzi nawet do tego, że jestem nudna i mało kreatywna!.. Oh rety!

Przestrzelmy teraz mój wygląd! Ale spokojnie, to będzie szybkie!
158 wzrostu!
Ekhemekhem wagi!
Brązowe włosy (farbowane)!
Brązowe oczy (naturalne)!

Tym oto sposobem dobrnęliśmy do szczęśliwego końca.
Dziękuje Wam za to, że jesteście!
Do zobaczenia w następnych rozdziałach! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Panda Graphics